1 kwi 2014

20

Pierwsze podsumowanie miesiąca. Marzec



Postanowiłem, że jak większość blogerów będę publikował podsumowanie miesiąca, ale nie będą pojawiały się żadne stosy. Czytam kiedy mogę i ile mogę, i nie wyznaczam sobie żadnych terminów czy deadlinów, do których to koniecznie muszę przeczytać dane książki. 

Na początku muszę zaznaczyć, że blog zaczął funkcjonować od 7 marca tego roku, czyli od 23 dni. Blisko 3tys. wyświetleń napawa mnie wielkim optymizmem, zwłaszcza, że gdy przyjrzymy się głębiej wychodzi mi 1000 osób na tydzień. Wiem, że każdy blog ma swoich czytelników i różnie się rozwijają, ale ja bardzo się cieszę, że są ludzie którzy odwiedzają mój blog. Cieszę się również, że znalazłem ludzi życzliwych, którzy czytają mój blog i go komentują mniej więcej regularnie. Dziękuję Wam bardzo! 

Na rozwój bloga nadal mam kilka pomysłów, są one w etapie „ogarniania”, między innymi mam zamiar założyć fanpage na facebooku, myślę również nad pierwszym konkursem by jeszcze bardziej rozreklamować bloga. Co będzie dalej, zobaczymy :)

Książki przeczytane w marcu:

1. Peter V. Brett - Wojna w blasku dnia. Część II 
2. Andrzej Sapkowski - Sezon Burz (przeczytane w ramach wyzwania Czytam fantastykę)
3. Dan Brown - Inferno 
4. Elina Hirvonen - Przypomnij sobie 
5. Harlan Coben - Klinika śmierci 
6. Olle Jedyna prawda 
7. A. C. Doyle - Pies Baskerville'ów (czeka na recenzję)

Przeczytałem 2838 stron, przez co wynika, że na dzień czytałem średnio 91 stron.

W ramach wyzwania przeczytam tyle ile mam wzrostu przeczytałem stos książek o wysokości 17,4 cm, co przy moim wzroście 181cm, wynika, że muszę jeszcze przeczytać 163,6 cm.

Plany na kwiecień? Jeszcze więcej przeczytanych książek, jeszcze więcej recenzji, i mam nadzieję, że blog będzie się dalej w takim tempie rozwijał.
Dzięki jeszcze raz! :)

20 komentarzy:

  1. Naprawdę masz świetne tempo rozwoju bloga - pozazdrościć! No i oby tak dalej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem znakomicie się rozkręcasz i idziesz niczym burza. Gratuluje i oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie wyniki na sam początek są świetne :) Gratulacje! i powodzenia na nowy miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle :D Mam nadzieję, że kwiecień będzie równie udany!

    OdpowiedzUsuń
  5. 7 książek w miesiącu to wynik całkiem niezły :) Powodzenia w dalszym rozwoju bloga i aby zapał Cię nie opuścił ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyniki rewelacja :) Ja lubię podsumowania, widzę kto ile czyta i choć to nie wyścigi, to jest to dla mnie interesujące ;) stosiki wrzucam, bo dużo kupuję, więc głownie, żeby się "pochwalić" :) ale ze stosiku czytam czasem, a czasem z półki, zależy na co mam humor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. 3000 w 3 tygodnie to świetny wynik , ale 42 obserwatorów, którzy zdecydowali obserwować bloga i zostali z Tobą - to sukces :) gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow. Imponujące wyniki. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wynik, Kamil. Trzymaj tak dalej, powodzenia! ;)
    Pozdrawiam, Marcelina
    marcelinaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobre wyniki ! ;) Oby tak dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  11. 91 stron dziennie - masz naprawdę sporo wolnego czasu na przyjemności. Zazdroszczę :) Ja zawsze każdej książce poświęcam tydzień. Najpierw przygotowuje się do czytania, potem czytam, aż w końcu długo o niej myślę. Tak już moja filozoficzna natura :)

    OdpowiedzUsuń
  12. od 8 marca? no to ładnie :) gratuluję! ja bloga założyłam 20 stycznia tego roku, czyli też niedawno i tak czasem się zastanawiam, jak to wiele zmieniło :D na pewno książek przybyło mnóstwo! ;p
    powodzenia Ci życzę - i zapraszam do swoich wyzwań czytelniczych, może jednak się skusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję wyników i tych drugich wyników też i dalszego rozwoju :)

    OdpowiedzUsuń