Z Archiwum X. Ilu z Was w myślach zanuciło motyw przewodni serialu? Kultowy, wręcz legendarny serial, który został okrzyknięty najlepszym serialem XIX wieku. Ilu z Was śledziło losy i poczynania dwójki agentów specjalnych? Ilu z Was oglądało kolejne odcinki serialu późno w nocy z przysłoniętymi oczyma ze strachu? Ja również jestem wśród tej grupy, która niejako wychowała się na Z Archiwum X. Wieść o zakończeniu serii była druzgocąca i wielu fanów liczyło na wyjaśnienie większości spraw i zagadek, które mnożyły się podczas emisji. Tymczasem Chris Carter, twórca serialu nie wyjaśnił praktycznie niczego. Wizja kontynuacji była obecna praktycznie cały czas od ostatniego odcinka i każdy fan wierzył, że kiedyś znów z zapartym tchem będzie śledził losy Scully i Muldera. I tak, po wielu latach oczekiwań powstał komiks, którego współtwórcą jest pomysłodawca serialu. Wyznawcy to pierwszy zeszyt serii, która w USA została obsypana nagrodami. Jak będzie u nas?
Dwójka naszych agentów toczy spokojne życie, z dala od zjawisk paranormalnych. Sielanka nie trwa długo, bo tajemnicza organizacja włamuje się do tajnych akt FBI, wykradając wszystkie informacje o Scully i Mulderze. Jednocześnie w parku Yellowstone powstaje nowy rurociąg, który, jak się później okaże, wcale nie jest tym, czym powinien być. Tak oto moi Drodzy dostajemy w ręce oficjalną kontynuację kultowego serialu. Czy komiks będzie jej godnym następcą?
Recnezje książek i komiksów to dwa różne światy. W tym drugim nie można oceniać stylu i języka autora, tak jak w tej pierwszej nie uświadczycie opinii o kresce i użytych kolorach. Strona graficzna Wyznawców jest bardzo prosta i nieskomplikowana, ale za to bardzo miła dla oka. Kreska jest wyrazista, postacie rozpoznawalne do tego stopnia, że od razu wiemy kto jest kim. Jednak to co najważniejsze w całym komiksie to użyte kolory. Są skąpe i monotonne, jednak to właśnie mocna strona zeszytu – w ten sposób oddaje cały klimat Archiwum - jego tajemniczość i wszechogarniający strach. To właśnie te dwa czynniki zdecydowały o wielkiej popularności serialu i w Wyznawcach dostajemy dokładnie to samo!
Słowa uznania kieruję do wydawnictwa SQN, które zaryzykowało i wydało komiks w takiej, a nie innej formie. Twarda oprawa, gruby, kredowy papier, dodatkowe rysunki, w tym ten stylizowany na lata 20 ubiegłego wieku, który zachwycił mnie od samego początku. I na deser plakat I want to believe – tak, ten sam, który agent Mulder miał w swoim biurze . To nie lada gratka dla fanów całej serii, którzy wydaniem komiksu będą, co dużo mówić, zachwyceni! Z mojej strony mogę jedynie powiedzieć, że cała kolekcja komiksu będzie niezwykłą perełką w biblioteczce każdego mola czy to książkowego czy komiksowego – już nie mogę się doczekać drugiego zeszytu.
Dla fanów jest to pozycja, którą muszą nabyć – bez dwóch zdań! Oficjalna kontynuacja Archiwum zasługuje na dobrą oprawę i przemyślane zdarzenia . To wszystko otrzymujemy w Wyznawcach. Cała seria doczekała się w USA 21 (!) zeszytów, a każdy z nich był prawdziwym bestsellerem. Seria otrzymała sporo nagród, w tym dla autora koloru w komiksie Jordiego Bellariego w 2014 roku.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że SQN postanowi wydać kolejne zeszyty serii. Wyznawcy to mocny początek, dający nadzieję na świetną kontynuację i wiele ciekawych przygód naszych ulubionych agentów tajnego archiwum FBI. Polecam i zachęcam każdego z Was do zapoznania się z Wyznawcami – otrzymacie sporą dawkę emocji, ale to co najważniejsze w całej serii, mrok, gęstą atmosferę i obezwładniające uczucie, że coś się zbliża, a Wy nie możecie nic zrobić, by temu zaradzić.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję
Wydawnictwo
SQN
Data wydania
4 lutego 2015
Liczba stron
128
Ocena
8/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz