Większość społeczeństwa na hasło gry planszowe myśli Monopoly, Chińczyk, karty, Scrabble. Ci bardziej obeznani w temacie mają swoje ulubione gry, którym poświęcają najwięcej uwagi, zapominając o tych lżejszych i mniej wymagających. Na szczęście w Polsce gry planszowe powoli wychodzą z cienia i wkraczają na salony. Coraz więcej ludzi dostrzega ich popularność, potencjał, coraz większa ich ilość chce poznać świat gier od podszewki. Jest tylko jedno niebezpieczeństwo - bardzo łatwo jest się uniezależnić. Gry to nałóg, ale bardzo zdrowy. W końcu to odstępstwo od książek, seriali, filmów i całej tej elektroniki, która wypełnia większą część naszego dnia. Gry planszowe to nie tylko pionki i karty. To także świetna zabawa, w dużym gronie - mamy mnóstwo propozycji gier imprezowych, jednak dzisiaj chciałbym Wam opowiedzieć o kontynuacji prawdziwego hitu Duuuszki! Przedstawiam Państwu Duuuszki w kąpieli!
Zawartość pudełka mogłaby się wydawać uboga - 5 przedmiotów i 60 kart. Tyle. Biały duch, szara wanna, czerwony ręcznik, niebieska szczotka i zielona żaba. Takie postacie możemy podziwiać na kartach, jednak w różnych kolorach i konfiguracjach. Drewniane elementy są wykonane w prosty i przystępny sposób, jednocześnie z wielką dbałością o jakość wykonania. Myślę, że spodobałyby się zwłaszcza dzieciakom, które na takie szczegóły po prostu zwracają uwagę. Karty są ciut za cienkie, czego wynikiem może być szybkie ich niszczenie i wyginanie - zwłaszcza gdy dowiecie się o co w tej grze chodzi.
Zasady są banalnie proste, ale to właśnie duży plus tej gry. Naszym zadaniem jest złapanie przedmiotu, który widnieje na karcie. Jeśli będzie na niej biały duch - taką figurkę musimy złapać jako pierwsi. Wtedy dostaniemy kartę, oczywiście jako nagrodę. W innym wypadku musimy zapłacić jedną kartę kary. Ale uwaga, nie wszystkie postacie na kartach mają kolor odpowiadający im w rzeczywistości! Tutaj właśnie zaczyna się zabawa. Jeśli na karcie mamy niebieską żabę i czerwonego ducha, musimy złapać szarą wannę - nie występuje ona na karcie, ani nie ujrzymy szarego koloru na żadnej z postaci. Tyle! To są zasady podstawowe, w instrukcji odnajdziemy kilka dodatkowych wariantów, które urozmaicą całą rozgrywkę. Duuuszki w kąpieli można połączyć z podstawową wersją Duuuszków otrzymując w ten sposób jedną dużą grę.
Każda partia pełna jest śmiechu, hałasu i okrzyków. Każdy chce wygrać, jednak wcale nie jest to takie proste! Liczy się refleks, ale przede wszystkim szybkie myślenie i spostrzegawczość. Zwłaszcza gdy nastawieni jesteśmy na szybkie reagowanie - często kierujemy się impulsem, po czym okazuje się, że wzięliśmy nie ten przedmiot co trzeba. Frustracja, złość, i obietnica, że odkujemy się w następnej rundzie - to wszystko powoduje, że Duuuszki w kąpieli genialnie sprawdzą się w dużym gronie osób, które chcą pograć w prostą, ale i zarazem emocjonującą grę imprezową.
Partia średnio trwa 15 minut, jednak nie poprzestaniecie na jednej, co to, to nie! Z Lubą od razu rozegraliśmy pięć czy sześć rozgrywek, bo ta gra po prostu wciąga. Duuuszki w kąpieli są świetną grą, takim przerywnikiem od cięższych i większych tytułów, które wymagają koncentracji, uwagi i skupienia. Jest to też świetny materiał dla początkujących, którzy dopiero wchodzą w świat planszówek - po kilku rozgrywkach będziecie chcieli poznać więcej gier, a Wasze portfele będą błagać, byście dali im spokój.
Największa zaleta Duuuszków w kąpieli to emocje, które wywołuje. Mówię szczerze, przy tej grze można przeżywać rozgrywkę o wiele bardziej niż w Pandemii czy Cykladach. W pewnym momencie można zacząć wykrzykiwać nazwy przedmiotów, a dopiero wtedy nastanie największy chaos, ale i duża kupa śmiechu. Jedyny minus jaki można w tej grze dostrzec to możliwość zadrapań, bolesnych uderzeń i szamotanin podczas wyrywania sobie poszczególnych przedmiotów. Serio, rozkładając grę i przygotowując stół znieście z niego wszystkie zbędne przedmioty, bo mogą zostać z niego po prostu zmiecione.
Początkowe wrażenie gry przeznaczonej dla dzieci okaże się jak najbardziej mylne. Przyjemność z rozgrywki będą czerpać nawet ci najstarsi i najbardziej doświadczeni gracze, którzy mają za sobą wiele ciężkich tytułów. Duuuszki w kąpieli idealnie sprawdza się jako gra imprezowa, każdy gracz będzie nią zachwycony, a emocji i zabawy bez liku. Jeśli szukacie czegoś prostego, a zarazem dobrze przemyślanego i wydanego polecam Wam Duuuszki - czy to pierwszą czy drugą część. Obie sprawdzą się znakomicie, a trochę później będziecie sami sobie dziękować, że ją kupiliście! Polecam!
Za egzemplarz gry i masę radości dziękuję
http://sklep.egmont.pl/gry-planszowe/ |
Wydawnictwo
Egmont
Data wydania
marzec 2015
Sugerowana cena detaliczna
64,89 zł
Ocena
5/7
0 komentarze:
Prześlij komentarz