Przez stulecia, pokolenia, lata różnorakie książki były cenzurowane, palone, zakazywane. Stolica Apostolska od wieków publikuje listę książek, które są zakazane, których nie powinniśmy czytać. Co ciekawe, takie zabieg powoduje reakcję zupełnie odwrotną - ludzie z większą chęcią chcą przeczytać taką książkę, przekonać się na własnej skórze, czy faktycznie jest tak obrazoburcza lub porusza kontrowersyjne tematy - sam chciałbym przeczytać kilka pozycji z takich list. Dzisiaj przygotowałem dla Was listę pięciu książek, które zostały zakazane z różnych powodów, czy to absurdalnych czy mocno uargumentowanych. Zapraszam!
Archipelag GUŁag - Aleksander Sołżenicyn
„Archipelag GUŁag” pokazał skalę zjawiska cenzury w sowieckiej Rosji i był przyczyną prawdziwych problemów tego pisarza. Książka to opis doświadczeń Sołżenicyna, głównie jego wspomnienia z obozu z lat 1945-1953. Jednak ta opowieść wzbogacona została o relacje innych osób - przez publikację książki pisarza, innym bohaterom powieści również groziło niebezpieczeństwo. Autora wydalono z kraju i odebrano jego obywatelstwo.
Sołżenicyn został zamknięty w obozie ze względu na krytyczne uwagi wobec systemu stalinowskiego, które wyraził w liście do przyjaciela. W swojej książce, „Archipelag GUŁag” odziera z wszelkich tajemnic prawdę o warunkach w więzieniu, o pracach przymusowych. Mówi wprost o cierpieniu i bólu, a na to Związek Radziecki i inne dotknięte komunizmem kraje nie mogły się przecież godzić.
Dziennik - Anne Frank
Książka była cenzurowana w wielu krajach ze względu na niemoralne fragmenty związane z seksualnością dorastającej dziewczynki, Anne, autorki „Dziennika” - trzeba przyznać, że to kontrowersyjny temat, jak na tamte lata - współcześni ludzie podeszliby do tej pozycji z dużo większą łagodnością. Zresztą pierwszej cenzury dopuściła się sama autorka (!), po jakimś czasie poprawiając pierwsze wpisy, rezygnując według niej ze zbyt dziecinnych określeń czy nadając pseudonimy osobom, o których wypowiadała się nieprzychylnie. Ojciec autorki również popełnił cenzurę - nie podobały mu się fragmenty związane z obrażaniem i krytykowaniem innych osób oraz te poświęcone życiu intymnemu Anne, która na przykład opisywała, że jej koleżance rosną piersi, a ona chciałaby ich dotknąć - a przecież to czysta, dziecięca ciekawość.
W szkołach zakazywano odwoływania się do książki ze względu na podważanie autorytetu rodziców, przepełnienie tematyką seksualną oraz opisywanie nieszczęść, które przydarzyły się… Żydom. Zdarzały się też sytuacje, kiedy nie chciano, by dzieci uczyły się o książce, której autorem i bohaterem jednocześnie jest Żydówka.
Książka z 1947 roku, w Polsce została wydana w 2003 roku..
Szatańskie Wersety - Salman Rushdie
Książka ta spotkała się z wielką falą nienawiści muzułmanów, którzy potraktowali ją jako obrazę ich wiary. Według muzułmanów Rushide, tworząc karykaturę Mahometa, zasługuje na śmierć. W roku 1989 szyicki przywódca nałożył na swoich wyznawców fatwę, czym zobowiązał ich do wykonania kary śmierci za bluźnierstwa, których dopuścił się autor „Szatańskich wersetów”. Wyrok jednak w rzeczywistości miał dotyczyć nie tylko samego pisarza, ale i inne osoby odpowiedzialne za książkę i w jakiś sposób z nią związane - to dość dosadna kara, prawda?
Choć autorowi udało się uniknąć bez szwanku zabójstwa z rąk rozwścieczonych muzułmanów, inni nie mieli takiego szczęścia. W roku 1991 zginął japoński tłumacz książki, włoskiego kilka razy pchnięto nożem.
Sam Rushide często powtarzał, że nie spodziewał się takiej reakcji na swoją książkę, i że jego celem nie była obraza uczuć muzułmanów. Twierdził także, że gdyby mógł przewidzieć to, co się stanie, zrezygnowałby z wielu określeń uznanych przez innych za gorszące i obraźliwe - co wydaję się być tłumaczeniem dziecinnym i niedojrzałym. Autor pisząc swoją książkę musi popełnić spory research, pomyśleć o grupie docelowej, pokazać co chciał przekazać. Pisząc taką książkę trudno uwierzyć w słowa, że pisarz nie spodziewał się takiego odbioru, zwłaszcza, gdy cały świat wie, jak reagują Muzułmanie na obrazę ich proroka.
Zwrotnik Raka - Henry Miller
Książka zakazywana była ze względu na wulgarny język oraz obfitą ilość scen erotycznych, ukazujących perwersyjne upodobania seksualne. Miller oskarżany był o brak jakichkolwiek hamulców i obsceniczność. Powieść była wielokrotnie niedopuszczana do wydania i sprzedaży, na przykład we Francji i Stanach Zjednoczonych, gdzie – paradoksalnie – zaraz po publikacji stała się bestsellerem. I to jest właśnie to, o czym mówiłem wcześniej - ludzi ciągnie do tego co zakazane i niedostępne! Znów muszę przyznać, że w dzisiejszych czasach, książka Millera spotkałaby się z większą akceptowalnością - a co za tym idzie, automatycznie mamy pogląd na to, jak zmienił się nasz świat od tamtych lat.
Cierpienia Młodego Wertera - Johann Wolfgang von Goethe
Mój ulubieniec. Wiecie o czym jest ta książka, prawda? Zaraz po publikacji, została potępiona przez Kościół i wiele państw świata. Powód? Gloryfikacja zabójstwa, samobójstwa, o które jest oparta cała książka. Goethe, opiera całą swoją powieść na śmierci, epistolarna książka pokazuje, że wydarzenia z powieści miały odzwierciedlenie w życiu pisarza.
Po publikacji książki, światem zawładnęła dziwna moda - tak zwana "werterowska gorączka". Młodzi mężczyźni zaczęli ubierać się na wzór Wertera, a kobiety spryskiwać wodą toaletową „Eau de Werther”. Większość społeczeństwa obawiała się, że wkrótce nastanie moda na samobójstwa. Z tego powodu nałożona na nią cenzurę w krajach Skandynawii.
Patrząc co działo się po publikacji "Cierpień" i jak potraktowano całą powieść, trudno zrozumieć, dlaczego akurat ta książka jest lekturą szkolną :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz