!Top5 to moje autorskie
zestawienie najlepszych, najgorszych, najbrzydszych, najpiękniejszych okładek
książek, postaci serialowych, filmowych, itp.
Dzięki temu poznacie
mnie lepiej, a co ważniejsze, zachęcę Was do sięgnięcia po niektóre pozycje.
Zestawienia pojawiają
się 27-ego dnia każdego miesiąca, poprzednie możecie zobaczyć TUTAJ. Tymczasem
zapraszam Was do zapoznania się z dzisiejszym rankingiem.
Na dzisiaj wybrałem najlepsze moim zdaniem kryminały,
pisarzy lubujących się w tym gatunku i postacie znane i lubiane przez
czytelników. Jest to całkowicie subiektywne zestawienie, nie czytałem
wszystkich kryminałów więc jeśli jakiś pominę, to dlatego, że po prostu go nie
czytałem.
Czekam na Wasze propozycje zarówno kolejnych rankingów, ale
i Waszych ulubionych kryminałów :)
Agatha Christie –
niekwestionowana liderka, geniusz kryminalny i najbardziej poczytna autorka na
świecie. Sprzedany nakład książki wynosi nieco ponad czterech miliardów (!)
egzemplarzy i trudno wypatrywać jej następców. Jej główna postać detektyw
Hercules Poirot to jedna z bardziej znanych postaci świata kryminałów, w jego
rolę wcielało się spora grupa aktorów. Mój number one to „I nie było już nikogo”
(Dziesięciu Murzynków) - najlepszy kryminał jaki czytałem.
Sherlock Holmes – stworzona postać przes sir Arthura Conana
Doyle’a to najbardziej rozpoznawalny detektyw świata. Ekranizacji było bezliku,
nie znam osobiście żadnej osoby, która nie słyszałaby o ekscentrycznym Angliku.
Nie przeczytałem wszystkich opowiadań Doyle’a, jednak spośród nich wybrałem dwa
ulubione – pierwsze „Studium w szkarłacie” i niejako ostatnie „Ostatnia
zagadka”.
Jo Nesbø – mimo, że
przeczytałem tylko jedną książkę norweskiego autora, i to ostatnią z Harrym
Hole’m w roli głównej to wywarł na mnie tak wielkie wrażenie, że postanowiłem
umieścić go w tym zestawieniu. Zasłużył przede wszystkim misternie
skonstruowaną fabułą i zabawą z czytelnikiem. On sam wykłada nam jak na tacy
fałszywe tropy, kieruje w złą stronę, mąci i kpi z czytelnika. Jednak robi to z
taką wprawą, że z miejsca go polubiłem. Czuję niedosyt i chcę więcej!
Stiega Larssona przedstawiać nie trzeba. Swoją trylogią
zdobył uznanie dopiero po śmierci, przez co zawiązała się wielka dyskusja czy
rzeczywiście jego książki są tak dobre, czy to po prostu hołd w stronę autora.
Czytałem pierwszą część „Dziewczyna z tatuażem” i nie czytałem nigdy niczego
podobnego, nie wiem jakim sposobem jego powieści nie były popularne zaraz po
premierze. Cały czas szukam czasu by napisać jej recenzję, ale i by przeczytać
pozostałe części.
Simon Beckett i jego trylogia, z lekarzem w roli głównej to
jedna z lepszych trylogii kryminalnych ostatnich lat. Mroczne, czasem i
straszne opowieści, obok których nie wolno przejść obojętnie. Każdy kto lubi
się bać powinien być usatysfakcjonowany.
Jak zauważyliście, nie ułożyłem konkretnego rankingu tylko
wymieniłem pięć postaci, którym należy się szacunek i pamięć. Ich książki są
ponadczasowe i moim zdaniem powinny znaleźć się w każdym domu.
W zupełności zgadzam się z Twoim wyborem ;-)
OdpowiedzUsuńSimon Beckett aż tak fajnie pisze? Mam pierwszą część wspomnianej przez Ciebie trylogii - chyba już ze dwa lata czeka na półce na swoją kolej ;-)
OdpowiedzUsuńFajny post. Niektórych autorów nie znam, ale zapewne teraz przeczytam ich książki.
OdpowiedzUsuńhttp://chcecosznaczyc.blogspot.com/
Kamilu! Co do Agaty Christie to nie cztery miliony tylko miliardy! :)
OdpowiedzUsuńA Twoje zestawienie bardzo przypomina mi moje sprzed kilku tygodni :) O tutaj:
http://sniacy-za-dnia.blogspot.com/2014/03/top-5-najbardziej-poczytni-autorzy.html
no właśnie tak mi coś nie pasowało w tych milionach ;D
UsuńCzytałem i to nie raz, dobrą robotę wykonałeś ;D
Dzięki, Ty również :)
UsuńTrudno się nie zgodzić - wszyscy wymienieni to mistrzowie kryminałów, zwłaszcza Christie.
OdpowiedzUsuńSimon Beckett to zdecydowanie mój ulubieniec! :) Jego 4 książki o doktorze Hunterze pochłonęłam jedna po drugiej i strasznie mi było żal, że się skończyły. Teraz czekam na "rany kamieni" :) A Agatha Christie to klasyka i legenda! :)
OdpowiedzUsuńCoben i Jego seria o Myronie Bolitarze. Zdecydowanie! ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tylko Nesbo, ale to kwestia czasu. W moim rankingu z pewnością pojawiliby się także Christie i Beckett :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie poznałam jeszcze Stiega Larssona. Musze to zmienić!
OdpowiedzUsuńŚwietny ranking. Agatha Christie mistrzyni kryminału, uwielbiam ją i nie mogę doczekać się kolejnego spotkania z tą autorką. Pozdrawiam, Marcelina ;)
OdpowiedzUsuńDwie pierwsze postacie oczywiście są mi znane - natomiast nie czytałam jeszcze książek pozostałych przez Ciebie wymienionych osób. Myślę, że trzeba to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńHolmes, Larsson, Beckett - ach!
OdpowiedzUsuńKryminały to nie moja bajka, ale jest tam coś, co mnie zainteresowało. Simon Beckett - poszukam, sprawdzę!
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że Simon Beckett i jego trylogia jest świetna.
OdpowiedzUsuń:) wybrałeś same "perełki", prawie wszystkich czytałam i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAgatha Christie i Sherlock Holmes zasłużenie na liście. Pozostałych autorów książek jeszcze nie poznałam, więc nie będę się na ich temat wypowiadać.
OdpowiedzUsuńUważam, ze dwie pierwsze pozycje są zasłużone. Co do kolejnych nie mogę sie wypowiedzieć, bo nie znam postaci :( Ale uwielbiam ksiazki pani Christie i sir Doyla, mamy niesmaowity klimat, elegancję i czar. A do tego charaktery detektywów. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie czytuję namiętnie kryminałów, ale paru twórców naprawdę lubię. Christie to już klasyka sama w sobie. A co do Stiega Larssona, już od paru lat pragnę przeczytać jego książki, ale jakoś tak nigdy nie miałam jeszcze okazji.
OdpowiedzUsuń