
Leży przede mną książka potężna. Ponad 800 stron zapisanych gęstym drukiem, pokazując tym samym, że kryminał może mieć aż taką objętość. Zaraz.. kryminał? Czy "Okuralnik" Bondy to faktycznie kryminał? To kwestia sporna, o której powiem za chwilę. Siadając przed komputerem, zabierając się za pisanie recenzji, miałem świadomość, że to będzie najtrudniejszy i ciężki do napisania tekst. Dlaczego? O tym przeczytacie poniżej, zapraszam na recenzję "...