28 maj 2014

10

Robert Ziębiński - Stephen King. Sprzedawca Strachu


Dziękuję jeszcze raz za tak duży odzew pod wczorajszym postem o najlepszych lekturach. Miło było posłuchać jakie mieliście najlepsze, ale i najgorsze wspomnienia z książkowego szkolnictwa. Taka akcja napawa mnie optymizmem przed kolejnymi zestawieniami !TOP5 - wiem, że mam mega Czytelników - dzięki!

Kamil Czyta Książki Robert Ziębiński Stephen King Sprzedawca Strachu RecenzjaTak. To jest ta nagroda, którą możecie wygrać u mnie w konkursie [KLIK]. Pierwsza polska książka o Królu, Mistrzu Grozy, najbardziej płodnym autorze naszych czasów. Nie sposób policzyć ile filmów zostało nakręconych na podstawie powieści Kinga, znawcy szacują na około 140, nie licząc wszystkich dollar babies i produkcji fanowskich. King to najbardziej medialny pisarz na świecie, pozycji o jego karierze i dogłębnych analiz filmowych za granicą jest co nie miara, jednak w naszym pięknym kraju do tej pory nie było na ten temat nic. Aż do teraz, bo Robert Ziębiński, wielki fan prozy Króla postanowił podzielić się swoją wiedzą z resztą czytelników, umożliwiając im inaczej spojrzeć na jego twórczość. Chcesz wiedzieć co kierowało pisarzem, gdy pisał Misery? Z jakimi lękami mierzył się pisząc Lśnienie? Dlaczego Dolores Clairborne jest tak ważna w życiu pisarza? I wreszcie dlaczego Stukostrachy to jedna z najgorszych powieści Mistrza? Tego wszystkiego dowiesz się czytając książkę Ziębińskiego.

Największą zaletą tej książki jest szybkość z jaką się ją czyta. Przeczytałem ją w niespełna dwa dni, a mogłem ją skończyć szybciej, gdyby nie inne obowiązki. Ziębiński skupia się na filmografii Kinga. Opisuje każdy ważniejszy film, zarówno dobry jak i słaby. Nie rozwleka swoich wywodów, nie opisuje całej fabuły - prezentuje krótką historię powstania powieści i jak doszło do nakręcenia na jej podstawie filmu. Warto dodać, że autor książki nie jest fanem jakich w naszych czasach najwięcej - zaślepionym w ideał swojego idola, wielbiący wszystko co stworzy, nawet gdyby to była najgorsza książka na świecie. Niestety taki typ fana jest popularny wśród polskich autorów, którzy już zgromadzili pokaźną liczbę swoich wielbicieli, piszą coraz gorsze książki.

Ziębiński jest inny, To fan dojrzały i sprawiedliwy. Mówi nam wprost, która książka to arcydzieło, a która to gniot nie warty przeczytania. Nie ocenia Kinga po książkach, on traktuje go jako człowieka - pokazuje nam skróconą historię jego życia, jak zaczynał swoją karierę, gdzie pracował, od czego był uzależniony. Przedstawia swojego idola jako reżysera, muzyka i ojca młodych autorów książek grozy. Filmy, które przedstawia są starannie wybrane - mamy tutaj ogólnoświatowe hity, ale i niskobudżetowe, niezbyt znane dziełka, do których obejrzenia autor gorąco zachęca.

Najlepsze zostawił na koniec. Mamy starannie wybrany cały kanon filmów, książek i płyt muzycznych, które miały istotny wpływ na wyobraźnie i kunszt literacki Króla, a które każdy szanujący się fan gatunku grozy powinien znać. Najbardziej zdziwił mnie opis jednego ze starszych seriali, którego nigdy nie obejrzałem, ba nawet o nim nie słyszałem za dużo, a bez którego nie byłoby takich seriali jak Zagubieni, Z archiwum X, Supernatural, Miasteczko Twin Peaks czy jednej z powieści Kinga. Muszę tą zaległość jak najszybciej nadrobić!

Największy zarzut jaki mogę postawić to.. spojlerowanie. Tak, tak, autor często przytaczając nam fabułę filmu lub książki często mówi nam jak taka się kończy albo do czego doprowadza przerażająca akcja. Przeczytałem dwie książki Kinga i gdy spostrzegłem co robi autor, omijałem opisy filmów na podstawie powieści, których jeszcze nie przeczytałem, a po które mam zamiar sięgnąć. Nie jest tego dużo, ale nie przeczytałem o Misery, To, Cujo i innych pozycjach, które nie mają znanych ekranizacji. Faktem jest również to, że ta książka tak naprawdę nic nowego nie wnosi do kanonu informacji o Mistrzu. Racja, znajdziemy tutaj sporo ciekawych informacji i anegdot z jego życia, ale najbardziej zagorzali fani będą zawiedzeni.

Dla kogo jest ta książka? Zarówno dla fanów jak i amatorów prozy Mistrza grozy. Ci pierwsi dowiedzą się co nieco o historii powstawania różnych filmów, a Ci drudzy poznają Kinga z innej strony - jako zwykłego człowieka, niepozbawionego wad. Najbardziej usatysfakcjonowani powinni być kinomaniacy, dla których ta lektura będzie prawdziwą żyłą złota wszelkich informacji o filmach, które raz na zawsze zmieniły obraz kina jak i samych filmów. Lektura łatwa i przyjemna, a co najważniejsze - wciągająca.


Wydawnictwo
Replika

Data wydania
16 kwietnia 2014

Liczba stron
319

Ocena
8/10

10 komentarzy:

  1. Nie wypada mi się z Tobą nie zgodzić :) Zwłaszcza w dwóch kwestiach. Spojlery - to cholerstwo ma ich naprawdę dużo. Starałem się omijać te akapity, w których było coś o książce, której jeszcze nie czytałem ;)
    Poza tym szybkość z jaką się ją czyta. Jak ktoś ma dużo wolnego czasu to jeden wieczór i książka przeczytana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, spoilery naprawdę mogą odstraszać, ale jako że kilka książek Mistrza już przeczytałam, to myślę, że aż tak by mi nie zaszkodziły ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po książkę raczej nie sięgnę -nie mój typ ;p Aczkolwiek fajnie, że Tobie przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przeczytałam dopiero trzy książki Króla Stefana, a kolejne 3 mam zakupione i czekają na swoją kolej, więc raczej nie wezmę się za tą lekturę, nie chcę spoilerów. Wgl mam takie irracjonalne marzenie, żeby kiedyś przeczytać wszystkie książki Kinga, zarówno te dobre jak i słabe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu irracjonalne? Owszem jest tego dużo, ale jak King zdążył przez pół życia napisać tyle powieści i opowiadań to na pewno Ty też zdążysz je przeczytać ;P W ogóle zaciekawiłaś mnie, ile na świecie jest takich osób, które przeczytały dosłownie wszystko, co wyszło spod pióra Kinga :D

      Usuń
  5. Daj, daj, daj, daj ! :)) O Kingu, i wciąga, i dobra lektura, i ciekawostek mnóstwo. Ja się na Sprzedawcę strachu piszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałbym przeczytać tą książkę. Kinga lubię, choć nie jestem jakąś wielką jego fajną a ta książka na pewno przybliży mi autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę książkę i nie zawaham się przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli wszystkie książki przeczytać, filmy obejrzeć i dopiero przeczytać powyższą pozycję ;)

    OdpowiedzUsuń