Styczeń właśnie mija i w końcu możemy się przyzwyczaić, że mamy już 2015 rok! Luty to czas sesji, latanie za wykładowcami i błaganie o zaliczenie :D Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, i wraz z Lubą zdamy wszystko śpiewający, tak samo wszyscy z Was, którzy jeszcze studiują. Czas podsumować mijający miesiąc - styczeń nie jest szałowy - mało czytałem, właśnie ze względu na sesję i dlatego wyniki książkowe nie są tak oszałamiające. Napisałem cztery teksty nieksiążkowe, z czego niezwykle się cieszę, bo w końcu mam ciut więcej pomysłów na porady i felietony. Nie ma co przedłużać, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam książkowego lutego :D
31 sty 2015
0
Styczeń właśnie mija i w końcu możemy się przyzwyczaić, że mamy już 2015 rok! Luty to czas sesji, latanie za wykładowcami i błaganie o zaliczenie :D Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, i wraz z Lubą zdamy wszystko śpiewający, tak samo wszyscy z Was, którzy jeszcze studiują. Czas podsumować mijający miesiąc - styczeń nie jest szałowy - mało czytałem, właśnie ze względu na sesję i dlatego wyniki książkowe nie są tak oszałamiające. Napisałem cztery teksty nieksiążkowe, z czego niezwykle się cieszę, bo w końcu mam ciut więcej pomysłów na porady i felietony. Nie ma co przedłużać, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam książkowego lutego :D
Podsumowanie pierwszego miesiąca 2015 roku!
By Kamil / Posted on 11:03 /
Styczeń właśnie mija i w końcu możemy się przyzwyczaić, że mamy już 2015 rok! Luty to czas sesji, latanie za wykładowcami i błaganie o zaliczenie :D Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, i wraz z Lubą zdamy wszystko śpiewający, tak samo wszyscy z Was, którzy jeszcze studiują. Czas podsumować mijający miesiąc - styczeń nie jest szałowy - mało czytałem, właśnie ze względu na sesję i dlatego wyniki książkowe nie są tak oszałamiające. Napisałem cztery teksty nieksiążkowe, z czego niezwykle się cieszę, bo w końcu mam ciut więcej pomysłów na porady i felietony. Nie ma co przedłużać, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam książkowego lutego :D
29 sty 2015
0
Kamil pisze #18 5 niezbędnych narzędzi dla każdego blogera!
By Kamil / Posted on 17:26 /
Czytamy, piszemy o książkach, robimy ładne lub nie zdjęcia. Blog to nie tylko tekst, ale i nagłówki, loga i masę innych rzeczy, które muszą reklamować bloga. Większość ludzi nie umie obsługiwać Photoshopa czy Gimpa, ale czy to jest wyznacznikiem, czy ktoś jest dobry w grafice czy nie? Moje poprzednie wpisy z tego cyklu dotyczyły przeróżnej tematyki - pokazywałem Wam jak pisać, co pisać i z czego korzystać, żeby zwiększyć Waszą popularność. Tekst, dzięki któremu przedstawiciele dwóch firm dziękowali mi w mailach za odsyłacz do ich stron znajdziecie tutaj [KLIK]. Aplikacje aplikacjami, popularność popularnością - ludzie uwielbiają oglądać obrazki i zdjęcia i to na te aspekty zwracają największą uwagę. Fotografem nie jestem, ale przybliżę Wam teraz 5 programów graficznych, bez których nie możecie się obejść - ułatwią Wam życie, po prostu :)
27 sty 2015
0
!Top5 największych bibliotek świata!
By Kamil / Posted on 20:38 / !TOP5
Biblioteki to dla mola książkowego chleb powszedni. A raczej powinna takim być. Ludzie od wieków chcieli gromadzić świadectwo swojej cywilizacji, pokazać przyszłym pokoleniom swój dorobek, tak by te kontynuowały ich dzieła. Historia bibliotek jest bardzo skomplikowana, czasami niejasna - wszyscy słyszeli o sławnej Bibliotece Aleksandryjskiej, ale czy jest taka sama liczba osób, która wie kim był Tytus Pomponiusz Attyk? Biblioteki to bardzo ważna instytucja w każdym kraju, ba każdym mieście! Nie mówimy tutaj o wielkich gmachach bibliotek narodowych, ale o tych mniejszych - one też mają swój historię, a ludzie tam pracujący to pełni pasji bibliotekarze. Dzisiaj pokażę Wam 5 największych bibliotek świata. W niejednej mógłbym, wraz z Lubą oczywiście, zamieszkać. A Wy?
23 sty 2015
0
Przeglądając oferty różnorakich wydawnictw niejednokrotnie zastanawiamy się co tak naprawdę chcielibyśmy przeczytać? Wybór mamy ogromny, na każdej kroku jesteśmy zalewani reklamami, rabatami i konkursami. Nie jest łatwo w tym wszystkim się odnaleźć, jednak chciałbym Wam przybliżyć i zwrócić Waszą uwagę na 5 książek, które osobiście z chęcią przeczytam. Nie spodziewajcie się literatry kobiecej, poezji, romansów i innych gatunków, których nie czytam i na pewno nie będę czytał. To moje własne zestawienie, ale gorąco zachęcam Was do przeczytania opisów, a nuż może Was coś zainteresuje i pokochacie nowy gatunek literacki. Byłbym z tego powodu niezmiernie rad, fajnie poczuć, że poleciło się dobrą książką i to dzięki sobie ktoś znajomy czyta coś, co sami lubimy. No dobra, dość gaworzenia, przedstawiam Państwu mój ranking! No to jedziemy!
Kamil pisze #17 Co warto przeczytać w nadchodzących dniach? [SUBIEKTYWNIE]
By Kamil / Posted on 20:24 /
Przeglądając oferty różnorakich wydawnictw niejednokrotnie zastanawiamy się co tak naprawdę chcielibyśmy przeczytać? Wybór mamy ogromny, na każdej kroku jesteśmy zalewani reklamami, rabatami i konkursami. Nie jest łatwo w tym wszystkim się odnaleźć, jednak chciałbym Wam przybliżyć i zwrócić Waszą uwagę na 5 książek, które osobiście z chęcią przeczytam. Nie spodziewajcie się literatry kobiecej, poezji, romansów i innych gatunków, których nie czytam i na pewno nie będę czytał. To moje własne zestawienie, ale gorąco zachęcam Was do przeczytania opisów, a nuż może Was coś zainteresuje i pokochacie nowy gatunek literacki. Byłbym z tego powodu niezmiernie rad, fajnie poczuć, że poleciło się dobrą książką i to dzięki sobie ktoś znajomy czyta coś, co sami lubimy. No dobra, dość gaworzenia, przedstawiam Państwu mój ranking! No to jedziemy!
21 sty 2015
0
W końcu trochę literatury fantastycznej czyli Kate Elliott i Królewski Smok
By Kamil / Posted on 19:38 / 6/10, Kate Elliott
W pracy recenzenta jest jeden, poważny minus. W natłoku książek od wydawnictw, które musi przeczytać, kiedy deadline'y zbliżają się nieubłaganie, nie ma on po prostu czasu na książki, które chciałby przeczytać, ale zwyczajnie nie ma czasu. I tak, musi popatrzeć sobie na nie od czasu do czasu i czekać na dogodny moment. Tak było i w moim przypadku, gdy w okołotargowych dniach zakupiłem po promocyjnej cenie pierwszy tom sagi Kate Elliott - Królewskiego Smoka. W końcu jakieś fantasy! pomyślałem i z radością tachałem tomiszcze do domu, byleby je tylko zacząć czytać. Wiecie jak to się skończyło? Pewnie, ze wiecie. Książka leżała na półce i zbierała kurz aż do połowy stycznia i nic nie mogłem na to poradzić. Jest jeszcze kilka innych pozycji, które stoją i czekają na swoją kolej, jednak ponoworocznym otępieniu i zwolnieniu wszystko ruszyło do przodu i znowu mam masę pozycji do przeczytania. Królewski Smok to nie jest klasyczny przykład literatury fantasy - to połączenie tego stylu z naszą, europejską historią średniowieczną. Szczegóły? Zapraszam do lektury recenzji!
18 sty 2015
0
Dobre, bo polskie czyli udany debiut Marka Orłowskiego
By Kamil / Posted on 11:26 / 7/10, Marek Orłowski
Wiecie, że lubię książki historyczne. Fakty i daty wpadają do głowy niezwykle szybko i gdzieś tak sobie zostają. Ot tak. Sprawiło to, że nadal czuję pociąg do różnych książek i publikacji historycznych i odczuwam niezwykłą przyjemność, gdy czytam dobrą i świetnie napisaną powieść. Z erą wypraw krzyżowych i owianych legendą różnorakich Zakonów związanych jest tak wiele tajemnic, że do dziś nie wszystko wiadomo. Mamy sporo publikacji naukowych na ten temat, gier, jak choćby wspaniała Twierdza Krzyżowiec, ale pełnokrwistej i dobrze napisanej powieści z krzyżowcami w tle jest jak na lekarstwo. Takiego zadania podjął się Marek Orłowski w swojej książce Samotny krzyżowiec. Miecz przeznaczenia.
16 sty 2015
0
Kamil gra #11 Władca Pierścieni LCG: Gra Karciana
Karcianki. Większość geeków i fanów tego typu rozrywek zapewne wie co to nieśmiertelny Magic the Gathering. Można wręcz powiedzieć, że większość młodzieży, wychowanej na tej grze, lepiej poznało obcy język angielski dzięki Magicowi niż zajęciom w szkole. Nie o MtG dzisiaj, lecz o Władcy Pierścieni LCG. Czym jest owo tajemnicze LCG? Living Card Game jasno określa, że taki produkt będzie ograbiał nas z ostatnich oszczędności jakie pozostały w portfelu, bo tak naprawdę nasza przygoda z WP: LCG nie skończy się na samej podstawce. Ta gra musi żyć, a żeby jej w tym pomóc musimy kupować do niej różne dodatki. Warto zaznaczyć, że gra pochodzi z prawdziwej stajni międzynarodowych hiciorów czyli Fantasy Flight Games. W tym przypadku, szybkość z jaką oryginalne wydawnictwo wypuszcza nowe dodatki jest OSZAŁAMIAJĄCA. Na początku wyglądało to mniej więcej tak, że co miesiąc wychodził mały dodatek, a ciut rzadziej, większy. Radości graczy nie było końca, w przeciwieństwie do ich portfeli. Skupmy się jednak od tak zwanej podstawki czyli Władcy Pierścieni LCG: Grze Karcianej.
13 sty 2015
0
Kamil sztukuje #3 WAGINA
By Kamil / Posted on 21:50 /
Nastał trzynasty dzień miesiąca. Co miesiąc, wraz z Lubą prezentujemy i przybliżamy Wam różne wymiary szeroko pojętej sztuki. Nie jest to proste, bo temat i trudny i dość kontrowersyjny. Wystarczy spojrzeć na sztukę nowoczesną, która idzie w kompletnie innym kierunku niż dajmy na to impresjoniści i za cel obrała sobie wzbudzanie kontrowersji i szokowanie widza. Mówiliśmy już o tworach ludzkiego ciała, o alkoholu - czas na kolejny kontrowersyjny temat, kobiece waginy. Gwoli jasności, nie chcemy wzbudzać sprzecznych emocji, wywoływać niepotrzebnych dyskusji. Po prostu zwykły człek, nie związany ze sztuką jest karmiony manipulowanymi informacjami, mającymi na celu ukierunkowanie jego poczucia smaku i estetyki. W mediach nie mówią zbyt często o wybitnych dziełach współczesnych twórców, a o ludziach, którzy czują w tym niezły zarobek i chcą szokować w najgorszy z możliwych sposobów. Poruszając ten temat chcemy pokazać, że nie wszystko co nowoczesne jest kontrowersyjne, ba! kobiece waginy od dawna były uważane, za, na przykład początek świata :) Zapraszamy!
11 sty 2015
0
O czym myślicie, gdy ktoś Wam powie o zawodzie szpiega? Szybkie samochody? Życie w luksusach? Piękne kobiety? James Bond? Tak, brytyjski szpieg to najpopularniejszy agent na świecie i nie ma co się temu dziwić - jego sylwetka na stałe utrwaliła się w naszej, społecznej świadomości i większość z nas tylko czeka na najnowszy film z jego przygodami. W Polsce zawód szpiega jest okryty nutką tajemnicy, choć co jakiś czas, ktoś zdradzi jakąś tajemnice, ktoś co powie o słowo za dużo, a nawet wyda książkę, ot tak. Były agent ukrywający się pod pseudonimem Vincent V. Severski napisał najbardziej popularną trylogię szpiegowską w naszym kraju, zdobywając rzesze fanów, czekających na kolejne przygody ulubionych bohaterów. Zapraszam na recenzję trzeciego, a zarazem ostatniego tomu trylogii - Nieśmiertelnych.
Zwieńczenie polskiej trylogii szpiegowskiej
By Kamil / Posted on 17:28 / 5/10, Vincent V. Severski
O czym myślicie, gdy ktoś Wam powie o zawodzie szpiega? Szybkie samochody? Życie w luksusach? Piękne kobiety? James Bond? Tak, brytyjski szpieg to najpopularniejszy agent na świecie i nie ma co się temu dziwić - jego sylwetka na stałe utrwaliła się w naszej, społecznej świadomości i większość z nas tylko czeka na najnowszy film z jego przygodami. W Polsce zawód szpiega jest okryty nutką tajemnicy, choć co jakiś czas, ktoś zdradzi jakąś tajemnice, ktoś co powie o słowo za dużo, a nawet wyda książkę, ot tak. Były agent ukrywający się pod pseudonimem Vincent V. Severski napisał najbardziej popularną trylogię szpiegowską w naszym kraju, zdobywając rzesze fanów, czekających na kolejne przygody ulubionych bohaterów. Zapraszam na recenzję trzeciego, a zarazem ostatniego tomu trylogii - Nieśmiertelnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)