• Recenzje

    Nie boję się skrytykować beznadziejnej książki, chwalę dobrze napisane. Jestem subiektywny, nie piszę pod publikę.

  • Felietony

    Relacje z wydarzeń, porady dla początkujących i moje własne przemyślenia na temat blogosfery.

  • Gry

    Gry planszowe i karciane traktuję tak samo jak książki. To świetna alternatywa na nudne wieczory, czy spotkania z przyjaciółmi.

  • Sztuka

    Sztuka ciągle pojawia się w moim życiu pod różnymi postaciami. Chcę ją pokazać Wam w subiektywnym świetle, jednocześnie obnażając najdziwniejsze pomysły na dzieło sztuki.

31 lip 2015

0

Podsumowanie lipca!


Lipiec był bardzo męczący. Nie chodzi o czytanie książek czy pisanie tekstów - zwyczajnie nie miałem na to zbyt dużo czasu. Zwłaszcza pod koniec miesiąca wszystko jakby się lekko posypało. Jest parę zaplanowanych recenzji, ale muszę szybko przyzwyczaić się do panującej sytuacji i wziąć się za porządne czytanie! Mam nadzieję, że sierpień będzie o wiele lepszym, czytelniczym miesiącem. Tymczasem zapraszam Was serdecznie na podsumowanie lipca!

27 lip 2015

0

!Top5 Książek zakazanych


Przez stulecia, pokolenia, lata różnorakie książki były cenzurowane, palone, zakazywane. Stolica Apostolska od wieków publikuje listę książek, które są zakazane, których nie powinniśmy czytać. Co ciekawe, takie zabieg powoduje reakcję zupełnie odwrotną - ludzie z większą chęcią chcą przeczytać taką książkę, przekonać się na własnej skórze, czy faktycznie jest tak obrazoburcza lub porusza kontrowersyjne tematy - sam chciałbym przeczytać kilka pozycji z takich list. Dzisiaj przygotowałem dla Was listę pięciu książek, które zostały zakazane z różnych powodów, czy to absurdalnych czy mocno uargumentowanych. Zapraszam!

22 lip 2015

0

Dlaczego nie czytam książek polskich debiutantów?


Nie sięgam zbyt często po debiuty młodych, polskich autorów. Są one albo niedopracowane, albo stworzone pod wpływem chwili, kompletnie nieprzemyślane - w tej drugiej sytuacji zwykle jest tak, że wydawca każe sobie zapłacić sporą część pieniędzy za wydanie książki, nie przejmując się szczególnie stroną techniczna stroną książki. W ten sposób wychodzi pewien twór, którego wprost nie da się czytać. Dlaczego kupiłem debiutancką powieść Bartłomieja Basiury, gościa, który jest dwa lata starszy ode mnie? Co widziałem takiego specjalnego w "Zamkniętej prawdzie"? Do końca sam nie wiem, może chęć przeczytania czegoś łatwego i niezobowiązującego? 

20 lip 2015

0

Kamil gra #25 Magnaci - Gra o Rzeczpospolitą


W 1772 roku nastąpił pierwszy rozbiór Rzeczpospolitej. Rzecz straszna dla patriotów, dla zdrajców spełnienie marzeń. Nagle, wszystkie rody szlacheckie zorientowały się, że dzieje się coś, co niektórzy przewidywali od dłuższego czasu - nagle, wszyscy zostali patriotami. Nie przyszło im do głów, że to ich działania, trwające od kilkudziesięciu lat doprowadziły ojczyznę do gospodarczej, ekonomicznej i militarnej ruiny. A gdybyś mógł wcielić się w członków jednego z rodu tamtych lat? Doprowadziłbyś Rzeczpospolitą do ruiny, czy wręcz przeciwnie - poświęciłbyś wszystko by ocalić ukochany kraj? Zapraszam na recenzję jednej z lepszych gier w jakie miałem przyjemność zagrać - "Boże Igrzysko. Magnaci"

15 lip 2015

0

Sanderson w formie, czyli "Stalowe Serce"!


Ostatnimi czasy, w moje ręce często wpadają różnego typu młodzieżówki. Pisane specjalnie dla młodszego czytelnika, tak by ten mógł się czegoś nauczyć, zastanowić - autor bardzo często porusza różne tematy, sprawdzając niejako reakcje czytelnika. Amerykanie mają na to swoje określenia - dodają coś przed lub po słowie "adult" i tak wychodzi im "young adult" na przykład. U nas jest to po prostu młodzieżówka i już. Co ciekawe, współczesne książki z tego pogranicza nadają się do czytania nie tylko przez tych młodszych, ale i ciut starszych. Brandon Sanderson postanowił zrobić coś niezwykle ciekawego i tak oto zrodził się pomysł "Stalowego Serca".

13 lip 2015

0

Kamil sztukuje #9 Obrazy stworzone przez sztuczną inteligencję


Mogliście o tym przeczytać chwilę temu. Sztuczna inteligencja została zaprojektowana w taki sposób, by mogła narysować dowolny rysunek, tak jakby miała własną wyobraźnię. Jeśli jesteście ciekawi w jaki sposób coś takiego działa, jak sztuczna inteligencja może przedstawić naszą rzeczywistość, zapraszam na ósmą już odsłonę wspólnego sztukowania!


12 lip 2015

0

Kamil gra #24 Czy jesteś wystarczająco dobry, żeby prowadzić pizzerię?


Prowadzenie własnego biznesu nie jest wcale taką prostą sprawą. Nie mówiąc już o trudnych początkach, założeniu prężnie rozwijającego się przedsiębiorstwa. To ciężka praca, pochłaniająca dużo czasu, praktycznie wykluczając z naszego życia jakiekolwiek chwile tylko dla siebie. A co, gdyby taki biznes przenieść na planszę gry? Gdyby taka gra sprawdzała nasze umiejętności menadżerskie, pokazując w jaki sposób obchodzimy się z zarobioną gotówką, jak spłacamy kredyt? Wydawnictwo Wiedźma wydało grę planszową, w której naszym zadaniem jest jak najlepsze prowadzenie własnej pizzerii - przedstawiam Wam "Pizza Wars"!

11 lip 2015

0

Kanon literatury grozy, czyli H. P. Lovecraft i "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści"


Cthulhu. Lovecraft. Kto nie słyszał o sławnym pisarzu jak i równie znanym, mitycznym bóstwie? Samotnik z Providence, żyjący na przełomie dwóch wieków, na stałe zapisał się w umysłach miłośników literatury jako twórca genialnych, przerażających opowiadań, w których jednostka ludzka mierzy się z Nieznanym. Pierwotnym. Lovecraft, tak bardzo niedoceniany za życia, został uznany za wybitnego pisarza dopiero po śmierci, a czytelnicy na całym świecie okrzyknęli go Mistrzem literatury grozy. To moje pierwsze spotkanie z jego twórczością i już teraz mogę Wam powiedzieć, że jestem zaszokowany, zdumiony i przerażony.  "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" to zbiór piętnastu, starannie wyselekcjonowanych opowiadań Lovecrafta. Ułożone zostały w porządku chronologicznym, co jest już pierwszym, dużym plusem. Czytelnik zostaje zabrany w swoistą podróż przez twórczość pisarza - od początków w 1917 roku, aż do ostatnich tekstów z 1937. Dwadzieścia lat, które na stałe zmieniły światową literaturę.   Pomysł Lovecrafta był prosty. Jako zadeklarowany ateista tworzy swoją własną mitologię, strasząc ludzkość przerażającymi Przedwiecznymi. W tym chaosie umiejscawia typowego samotnika, jakim był on sam, ponad przeciętnie inteligentnego, który na wskutek wydarzeń z własnego życia zaczyna popadać w obłęd. Niewytłumaczalne zjawiska zdarzają się coraz częściej, a nikt, nawet nasz bohater nie jest świadomy grozy i potworności jakie go czekają. Lovecraft zabiera nas w przejażdżkę w głąb swojego umysłu, gdzie R'lyeh Cthulhu, Azathoth, Nyarlathotep i inni stanowią realne zagrożenia dla gatunku ludzkiego, a wszystkie plugastwa i okropności przedwiecznego świata wkradają się do naszej rzeczywistości. Wszystko to utrzymane jest w mrocznej, przerażającej atmosferze rodem z gotyku.   Opowiadania Lovecrafta to nie tylko groza i czyhające niebezpieczeństwo - to niejako praca badawcza ludzkiego umysłu, jego ograniczeń. Pisarz, stawiając na piedestale bohatera typowego samotnika automatycznie nastawia czytelnika na wnikliwą analizę psychologiczną postaci. W sporej części opowiadań dzieją się rzeczy niewytłumaczalne, można by rzec, że nie z tego świata, a w tym wszystkim znajduje się pojedyncza jednostka ludzka, której ograniczony umysł nagle się otwiera i próbuje to wszystko pojąć. Jak z tym sobie poradzi? Czy ogarnie go szaleństwo i obłęd? A może zrozumie coś, co zmieni postrzeganie rzeczywistości przez całą ludzkość?   "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" to zbiór opowiadań - znajdziemy tutaj ich dłuższe jak i krótsze formy. Styl Lovecrafta obfituje w anarchizmy, wielozdaniowe opisy, rozbudowane zdania i ogrmoną ilość przymiotników. To wszystko sprawia, że jego historie są naprawdę ubogie w dialogi, a cała akcja płynie bardzo wolno, dzięki nieśpiesznej narracji. Pisarz, niejako nastraja nas przed tym co najgorsze i plugawe - całą zgrozę zostawia na sam koniec, tak by w dopiero ostatnim akapicie wyjaśnić najważniejsze kwestie. Nie zawsze się to sprawdza - w niektórych opowiadań czytelnik może sam dojść do sedna sprawy zanim dotrze do ostatnich stron historii. I tak, dochodzę do pewnej ważnej konkluzji - Lovecraft o wiele lepiej wypada w krótszych formach - to właśnie wtedy gromadzi cały swój koncept na niewielu stronach, oddaje całą grozę i zagrożenie, jakie czeka na naszego bohatera. Właśnie wtedy dostrzegamy jego kunszt literacki, pasję i chęć tworzenia. Dlatego nie jest fanem najdłuższego opowiadania w tym zbiorze, czyli "Przypadek Charlesa Dextera Warda".     Jeśli mówię już o języku autora, to niemożliwym by była jego ocena, gdyby nie niesamowitą praca tłumacza czyli Macieja Płaza, który był odpowiedzialny również za wybór opowiadań. Panie Macieju, to co Pan zrobił zasługuje na wielokrotne wyróżnienia! W Polsce mieliśmy kilkanaście wydań przeróżnych opowiadań Lovecrafta, ale dopiero "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" oddają całą atmosferę i język pisarza. To wszystko zasługa tłumacza, który w niemal idealny sposób odzwierciedlił styl Lovecrafta, używając przy tym licznych archaizmów, powtórzeń, przymiotników - już od pierwszej strony czuć, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym i niesamowitym. Brawo! To samo mogę rzec o ilustracjach zawartych w książce, a których autorem jest John Coulthart - niesamowite grafiki nastrajające czytelnika, oddające całą grozę i atmosferę opowiadań Samotnika z Providence.   Jestem zaskoczony jakością wydania, onieśmielony stylem Lovecrafta i przerażony niektórymi opowiadaniami. Mam swoich faworytów, inne podobały mi się ciut mniej. Jednak "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" to prawdziwy majstersztyk, kanon literatury grozy, który wszyscy miłośnicy tego gatunku muszą przeczytać. To tak jakby być fanem polskiej fantastyki, nie przeczytawszy żadnego opowiadania Stanisława Lema. Klasyka gatunku, fantastyczny klimat, atmosfera i niepowtarzalność - zalecane dawkowanie - jedno opowiadanie na parę dni. Polecam! Cthulhu. Lovecraft. Kto nie słyszał o sławnym pisarzu jak i równie znanym, mitycznym bóstwie? Samotnik z Providence, żyjący na przełomie dwóch wieków, na stałe zapisał się w umysłach miłośników literatury jako twórca genialnych, przerażających opowiadań, w których jednostka ludzka mierzy się z Nieznanym. Pierwotnym. Lovecraft, tak bardzo niedoceniany za życia, został uznany za wybitnego pisarza dopiero po śmierci, a czytelnicy na całym świecie okrzyknęli go Mistrzem literatury grozy. To moje pierwsze spotkanie z jego twórczością i już teraz mogę Wam powiedzieć, że jestem zaszokowany, zdumiony i przerażony.

8 lip 2015

0

Kamil gra #23 Komiks na grze planszowej, w której tworzymy komiks!


Przyznam się bez bicia - przeczytałem jeden komiks Henryka Chmielewskiego "Tytus, Romek i A'Tomek". Powiem więcej, nadal mam problemy z rozróżnieniem poszczególnych postaci, nie wiem o co tam chodzi, na czym polega fenomen komiksu Papcia Chmiela. Co nie znaczy, że nie mam szacunku do sławnych postaci - to tak naprawdę klasyka wśród polskich komiksów, coś, co wielu lubi, a wręcz i kocha. Egmont postanowił wydać grę w tym temacie, a konkretniej, licytacyjną grę planszową, w którym naszym głównym zadaniem jest ułożenie jak najbardziej wartościowego komiksu. Zapraszam na recenzję!

6 lip 2015

0

Blogosfera czyta! 30 tytułów na wakacje 2015 + KONKURS!


Mówi się, że blogosfera książkowa opiera się na ścisłych grupkach znajomych, które wzajemnie komentują swoje posty i zachęcają do tego swoich znajomych. To trochę jak w szkole, gdzie w jednej klasie znajduję się za dużo dziewcząt i powstają różne.. frakcje? Ewa, znana blogerka działająca pod ciekawym pseudonimem "Książkówka" postanowiła zrobić coś, czego jeszcze w blogosferze nie było. Trzydziestu blogerów poleca jedną książkę na wakacje, pisze recenzję, dodaje parę słów o sobie, a dla wytrwałych czytelników przygotowany zostaje meega konkurs. Jesteście ciekawi o co chodzi?  Parę tygodni temu napisała do mnie Ewa z ciekawym pomysłem - chce zebrać określoną liczbę blogerów i poprosić ich o polecenie jednej książki. Początki nie są łatwe, mały odzew, później ciężko doprosić się o recenzję i wszystkie inne teksty - jednak udało się! Miło mi Was poinformować, że z chęcią przystałem do tego projektu - "Blogosfera czyta! 30 tytułów na wakacje 2015" jest dostępna pod tym   LINKIEM   Wystarczy, że ściągnięcie pdf i może właśnie dzięki nam przeczytacie książkę, nad którą zastanawialiście się od dłuższego czasu? Na samym początku poradnika znajdziecie krótkie wprowadzenie, spis treści i.. statystyki - jeśli zatrzymacie się na chwilę w tym momencie, możecie doczytać, że jestem jedynym facetem wśród 29 kobiet - takie wyróżnienia bardzo lubię, co z kolei Lubej niekoniecznie musi się podobać :) Nie zdradzę Wam co zrecenzowałem, musicie sami poszukać, mam nadzieję, że zainspiruje Was do przeczytania, tej, konkretnej książki!   Cóż to byłby za poradnik, gdyby nie konkurs? Oczywiście, do wygrania książki, i to nie byle jakie! Co trzeba zrobić, żeby wygrać 6, sześć, SZEŚĆ książek? Poniżej zamieszczam regulamin konkursu i wszystkim życzę powodzenia!    REGULAMIN KONKURSU „Zabierz książkę na wakacje”  ZASADY KONKURSU   Z Poradnika „30 tytułów na wakacje 2015” wybrałyśmy jeden cytat. Zrobiłyśmy z niego rozsypankę, poszczególne wyrazy zaznaczyłyśmy kolorem pomarańczowym i ukryłyśmy w recenzjach. Twoim zadaniem jest odnalezienie wszystkich wyrazów i ułożenie z nich konkursowego cytatu. Konkurs trwa od momentu publikacji niniejszego posta do 31.07.2015r.   1. Aby wziąć udział w konkursie należy podać swoje imię, nazwisko oraz odpowiedź drogą mailową na  adres blogosferaczyta@gmail.com.      W tytule e-maila wpisujemy: „Zabierz książkę na wakacje”.  2. Jedna osoba wygrywa pakiet 6 (słownie: sześciu) książek.  3. Jeśli okaże się, że prawidłowych odpowiedzi jest więcej niż jedna, to zwycięzca zostanie wyłoniony  4. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w pierwszych dniach sierpnia 2015 roku.  5. Wyniki zostaną opublikowane na blogach współtworzących poradnik „30 tytułów na wakacje”.  6. Aby odebrać nagrodę, zwycięzca jest zobowiązany do wskazania Organizatorowi konkursu danych  adresowych (na terenie Polski), na które zostanie wysłana nagroda konkursowa.   Nagrodami w konkursie są książki ufundowane przez Partnerów Konkursu.   „Psy gończe” Jørn Lier Horst - ufundowana przez Smak Słowa. „Anatomia pewnej nocy” Anna Kim - ufundowana przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” Stieg Larsson - ufundowana przez Wydawnictwo Czarna Owca. „Gdyby nie ona” Joyce Maynard - ufundowana przez Wydawnictwo Muza. „Próżna” Sylwia Zientek – ufundowana przez autorki projektu. „Dworek Longbourn” Jo Baker – ufundowana przez autorki projektu.  1. Nagroda zostanie wysłana w ciągu 14 dni od dnia dostarczenia danych niezbędnych do wysyłki.  2. Nagroda nie podlegają wymianie na gotówkę ani na inne pozycje.  3. Nagroda, ze względu na niską wartość kosztową, nie podlega opodatkowaniu.  POSTANOWIENIA KOŃCOWE  1. Przystąpienie do udziału w Konkursie jest jednoznaczne z przyjęciem warunków niniejszego  2. W konkursie nie mogą wziąć udziału Blogerzy, współtworzący Poradnik „30 tytułów na wakacje  3. W sprawach nieuregulowanych niniejszym Regulaminem zastosowanie mają odpowiednie przepisyMówi się, że blogosfera książkowa opiera się na ścisłych grupkach znajomych, które wzajemnie komentują swoje posty i zachęcają do tego swoich znajomych. To trochę jak w szkole, gdzie w jednej klasie znajduję się za dużo dziewcząt i powstają różne.. frakcje? Ewa, znana blogerka działająca pod ciekawym pseudonimem "Książkówka" postanowiła zrobić coś, czego jeszcze w blogosferze nie było. Trzydziestu blogerów poleca po jednej książce na wakacje, pisze recenzje, dodaje parę słów o sobie, a dla wytrwałych czytelników przygotowany zostaje meega konkurs. Jesteście ciekawi o co chodzi?

5 lip 2015

0

"Legenda Kella", czyli jak napisać typowego przeciętniaka


Mogłoby się wydawać, że w literaturze fantasy napisano już wszystko - od skromnych początków Tolkiena i Lewisa, przez tytanów pracy Cooka i Zelaznego, po dzisiejsze, mniej wybitne twory o wampirach i nastolatkach. Wszystko już było można by rzecz, a wymyślenie czegoś nowego i świeżego graniczy, no cóż, z cudem. Andy Remic znany ze swojej miłości do światów z pogranicza science-fiction, sam piszący tego typu książki, postanowił osadzić swój nowo wymyślony świat w tak zwanym dark fantasy. Jak z tego wybrnął? Dlaczego "Legenda Kella" to typowy przeciętniak? O tym przekonacie się czytając ten tekst.

3 lip 2015

0

Konkurs z okazji 100 000 wyświetleń!


Dzięki Wam licznik odwiedzin bloga przekroczył magiczne sto tysięcy. Czy to coś zmienia? Oczywiście, że nie! Jednak to bardzo fajne uczucie, gdy widzisz jak z kolejnym dniem statystyki rosną jak na drożdżach, i jednak sporo osób czyta Twoje posty. Minął ponad rok i 3 miesiąc od chwili założenia bloga i od samego początku, prowadzenie strony sprawia mi taką samą przyjemność - w głównej mierze, to właśnie dzięki Wam! :) Stąd czas na nieco przyjemności - czyli konkurs!

1 lip 2015

0

Podsumowanie czerwca!


Ależ to leci! Już koniec czerwca, wreszcie wakacje! No nie dla wszystkich, rzesze studentów muszą pracować, w tym i ja i Luba :) Mam nadzieję, że nie przeszkodzi mi to w regularnym publikowaniu kolejnych postów - jest trochę tych zaplanowanych, mam jeszcze chwilę wolnego więc skrobnę jedną czy dwie recenzje. Tymczasem zapraszam Was serdecznie na podsumowanie mijającego miesiąca - przekroczyliście 100 000 wyświetleń i z tej okazji już za dwa dni będzie konkursiwo!