27 wrz 2014

19

!Top5 Bohaterek literackich, które chciałbym spotkać.


KAmil czyta książki !Top5 bohaterki literackie które chciałbym spotkać Catelyn Stark Hermiona Baśka Wołodyjowska Yennefer Eowina opinia recenzja

Nadszedł 27 dzień września. Za parę dni studenci zaczną zakuwanie i imprezowanie, a jesień coraz bardziej daje się nam we znaki. Ten dzień to czas na nowe zestawienie !Top5, tym razem przyszedł czas na bohaterki z książek, które chciałbym spotkać. Czy to znaczy, że chciałbym się z nimi umówić? Chyba nie, zważając na obecność Lubej tuż przy mnie, więc uznajmy, że będą to postaci, z którymi chciałbym pogadać i wysłuchać ich opowieści :D Pomysł nie jest oryginalny, w sieci krąży mnóstwo takich zestawień, jednak mnie osobiście natchnęła Tanayah z bloga Kultura czytania na którym zestawiła pięciu takich bohaterów. Jak już wspomniałem istnieją takie zestawienia już od dawna, jednak ciężko trafić na opinie faceta, który interesuje się losami bohaterek płci przeciwnej, stąd taki pomysł :)



No to lecimy z tym koksem!

5. Catelyn Stark

Postać uwielbiana przez fanów książek i serialu. Jej losy są naprawdę dramatyczne, a upór i walka o dobro rodziny zasługują na najwyższy szacunek. Catelyn wszystko co robi, robi dla dobra swoich dzieci i rodu, o który będzie walczyć do ostatniej kropli krwi, a nawet i dłużej. Właśnie o tym chciałbym z nią porozmawiać - jak znajdywała w sobie siłę, by z uporem i niezwykłym zaangażowaniem dążyła do swoich celów? Jak czuła się, gdy dopuszczała się haniebnych czynów w imię rodziny? Byłaby to naprawdę trudna rozmowa, jednak wiele bym się z niej nauczył.

4. Baśka Wołodyjowska

Prawdziwy wulkan energii. Wszędzie jej pełno, nie można się z nią nudzić, przez co całe dnie mógłbym słuchać opowieści o jej przygodach. Kobieta rezolutna, która niczego się nie boi, tak można by było o niej powiedzieć. Niezwykle lojalna i wierna rodzinie i przyjaciołom, co czyni ją niezwykłą osobą. Zawsze mówiłem, że była pierwszą kobietą, która walczyła o emancypację - w końcu nie lubiła żadnego, typowo kobiecego zajęcia :D

3. Hermiona

Tutaj pojawia się problem, bo nie wiem czy lubię bardziej książkową Hermionę czy tą wykreowaną przez Emmę. Na pewno zapytałbym ją czemu, mając możliwość cofania się w czasie, wybrała akurat chodzenie na dodatkowe zajęcia - wieem, umowa z McGonagall, ale można by było troszkę nagiąć zasady :D Nie muszę wspominać, że jej notatki okazały by się bardzo przydatne, a talent do czarów, skutkowałby niesamowitym pokazem umiejętności. No i zapytałbym ją jaki ten cały Potter jest i jak to było biegać za nim w ciemno, nawet wtedy gdy nie miał najmniejszego pojęcia co robi i po co ro robi. Gorzej by było, jakby okazała się denerwującą mądralą - nie polubilibyśmy się ;D

2. Eowina

 Niektórych irytuje, innych zadziwia odwagą. Pierwsze pytanie jakie bym jej zadał, to jak to jest zabić Czarnoksiężnika z Angmaru :D Po drugie, czemu zakochała się w Aragornie, mimo że był już obiecany innej. Postać niezwykle skomplikowana i niepasująca do swojego otoczenia. Zafascynowana walką i męskim trybem życia; litościwa i znajdująca posłuch u poddanych, którzy, mówiąc wprost ją uwielbiają - jest ich opoką w trudnych czasach. Dokonała jednego, złego wyboru, a jej uporczywość i zapał mogą denerwować. Jej odwaga jest dla mnie powodem do dużego szacunku i powiem Wam wprost, że jest jedną z najważniejszych postaci sześcioksiągu.

1. Yennefer

Kobieta zagadka. Postać tajemnicza i skryta do granic możliwości. Okoliczności poznania Geralta są naprawdę dziwaczne i aż dziw człeka bierze, że połączyło ich coś więcej. Yennefer to kobieta nieprzeciętnej urody, niezwykle inteligentna i zawsze mająca jakiś plan na podorędziu. Fascynowała mnie od początku mojej przygody z Wiedźmakiem, a jej relacje z białowłosym są przedstawione po mistrzowsku. Zależy jej na dobru Ciri, którą traktuje jak własną córkę. Łatwo wpada w złość, gniew, by za chwilę promienieć i uśmiechać się do każdego. Huragan, nie kobieta. Mówi się, że faceci lubią buńczuczne kobiety, twarde i odważne. Mnie jednak najbardziej spodobała się jej tajemnica. Gdybym mógł, z chęcią zamieniłbym z nią parę słów.
 


No i już. Wybór może niektórych z Was zadziwić, jednak dla mnie był on oczywisty i od początku wiedziałem z kim chciałbym się spotkać. Czekam na Wasze komentarze i postaci, z którymi chcielibyście chwilę pogadać. Wybór jest naprawdę ogromny, ale wierzę, że każdy ma kogoś takiego. W końcu książki po to są - by zabierać nas do innego świata, poznawać nowe miejsca i ludzi, których będziemy uwielbiam, albo nienawidzić :)

19 komentarzy:

  1. Wybór naprawdę dobry! Niemniej jednak ja bym do tego zestawienia dorzucił jeszcze trochę kobitek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 5,3,2 także chętnie bym z nimi zamieniła kilka słów, a co do Eowiny to moim zdaniem jest niedoceniana, a szkoda, bo jej przypadek jest bardzo ciekawy :)

    Pozdrawiam, Liryczny Zakątek

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zestawienie. Z Twojego Topu w swoim widziałby, Eowinę i Baśkę Wołodyjowską. Pozostałych Pań nie tutaj nie wyjawię, może i na swoim blogu takie zestawienie umieszczę, kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Yennefer ubóstwiam <3 Jakbym miała wymieniać kobietki to faktycznie: Hermiona i Eowina, ale dorzuciłabym jeszcze Galadrielę i Luthien (zawsze mnie fascynowała, choć tak mało o niej Tolkien pisał). Pewnie i inne by się znalazły, ale te, które wymieniłam, to była moja pierwsza myśl ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś chyba jedną z nielicznych kobiet, które lubią Yen ;D

      Usuń
    2. Ja też lubię Yen, może jej nie ubóstwiam, niemniej zawsze mnie intrygowała. Zgadzam się ze wszystkim, co o niej napisałeś ;)

      Usuń
  5. Och, jestem w stanie wyobrazić sobie kilka całkiem niezłych powodów do zakochania się w Aragornie, które mogła mieć Eowina :D W zasadzie poza 4. zgadzam się z Twoimi wyborami i chętnie porozmawiałabym z tymi postaciami... Ale nie wiem czy w tej kolejności i czy na pewno byłyby w Top5. Za dużo ciekawych postaci, za dużo tematów do rozmów z nimi :D Szkoda, że w rzeczywistości z żadną się nie da...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, postaci do wyboru jest naprawdę sporo i mnie również ciężko było wybrać :D

      Usuń
  6. Hermiona naginająca zasady...spotkaj ją i spytaj, będzie zabawnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Catelyn! Super, że ją tu umieściłeś! To - obok Sansy i Cersei - moja ulubiona postać u Martina. :) Widzę, że mamy odrobinę podobny gust: z Hermioną i Éowiną też bym sobie pogadała. Tak jak ze wszystkimi bohaterkami powołanymi do życia przez niezrównaną Valente. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No co ty mówisz! :O Nienawidzę Catelyn, choć znam ją tylko z serialu. Tak irytująca baba zdarza się jedna na milion.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tylko 5,4,3:) I nigdy takiego zestawienia nie widziałam i nie czytałam także bardzo mi się podoba:) Oj tak idzie październik, ja już dziś brata zawiozłam do akademika z całym "czamadanem":) A z kim ja bym się spotkała hmmm??? Kusi mnie John Snow, a to za sprawą tego, że w serialu jego rolę gra mega przystojny aktor i chęcią spotkałabym też braci Weasley, chodzi mi o bliźniaków:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Również wymieniłabym Hermionę, obojętnie czy książkową czy Emmę, każda porcja tej bohaterki jest dobra:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiam się, co takiego jest w Yennefer :P Mnie ta bohaterka ogromnie drażni, znam tylko opowiadania Sapkowskiego, ale Yennefer zdążyłam już znielubić :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Baśką Wołodyjowską mnie trochę zaskoczyłeś. Nie sądziłam, że znajdzie się w tym zestawieniu. Ja nie potrafiłabym wybrać. Chyba nie lubię bohaterek. Zresztą bohaterów też... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniałe wybory! Mnie rówież zakoczył wybór Baśki Wołodyjowskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli już jesteśmy w czarodziejskim klimacie, to ja bym chętnie porozmawiała z Luną Lovegood. Jestem ciekawa swojej opinii na jej temat i czy słusznie mówili na nią 'PomyLUNA'. ;)

    OdpowiedzUsuń